09 XII 2012

Dwunożna część wilczosagowej ekipy mimo śniegu i mrozów pozostaje równie aktywna co same czeweczki i bardzo chętnie wychodzi na szlak. Poniżej kilka fotek z trasy Łupków-Balnica pokonanej wraz z SKPB, choć aparat zamarzł i nie wytrzymał nawet połowy drogi. Ale kilka zdjęć jest. Lepsze to niż nic. ;)

Takie tam malownicze wc. Drzwi kolejno od prawej: damski, męski i... teleporter. :D
 Szczerze polecam takie wyprawy zimą. Było super!