31 X 2009

Wszystkie małe otworzyły już ślepka. Corkowo-Carrowe kluski jedzą i śpią, śpią i jedzą. I tak na przemian. Pierwsze osobne fotki maluchów już w galerii. :)

Kocia część rodziny nie rozumie skąd się te małe zła w ogóle wzięły i wolą omijać „szczeniaczkowy” pokój szerokim łukiem. Wilcza wzorowo zajmuje się małymi, niechętnie je opuszcza, pochłania niewiarygodne ilości jedzenia i dba o ich higienę.